|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ajrnisz
Pani Administrator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:30, 05 Wrz 2009 Temat postu: Plany życiowe. |
|
|
Wiecie już kim będziecie w przyszłości? Macie już wszystko zaplanowane, do jakich szkół pójdziecie, na jakie studia i tak dalej? Czy może cały czas o tym myślicie, ale nie widzicie się w żadnym zawodzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamila
Pani Administrator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodnio-pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:28, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mam wszystko zaplanowane na najbliższe 20 lat, niestety. Więc im więcej szczegółów tym większe rozczarowanie później. Ale taka jest moja natura. Lubię planować, wyobrażać sobie wyidealizowane życie.
Wszystko to wygląda mniej więcej tak: kończę gimnazjum i idę do mojego miejscowego liceum. Potem studia w Gdańsku/Poznaniu na medycynie. Wynajmuję niewielkie mieszkanko z przyjaciółką. Poznaję w tym czasie mojego przyszłego męża. Ślub bierzemy po moich sześcioletnich bodajże studiach. Wtedy zaczynam staż w jakimś szpitalu, czy przychodni i kontynuuję studia (jak ktoś się orientuje w temacie medycyna to wie, że po 6 latach trzeba jeszcze wykształcić sobie specjalizację). Gdy już kończę całkiem naukę to biorę dużą pożyczkę i buduję dom moich marzeń na obrzeżach miasta moich studiów lub Krakowa. Po wybudowaniu go zachodzę w ciążę. Czyli w wieku średnio 30 lat. Za 5 lat następne. I już toczy się moja praca itd itp. Nie będę dalej zanudzać, ale cały obraz reszty życia mam w głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacha
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:27, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie mam problem, bo nie mam żadnych zainteresowań, talentów, nie jestem jakaś super-hiper mądra i nie mam żadnych planów na przyszłość..
Ach! Wiem, do której idę szkoły, ale nie wiem czy będzie to LO, LP czy coś tam innego, nie wiem co chcę robić, więc nie będę wiedziała, do której klasy pójść.. Czyli - wszystko w moim życiu będzie przypadkowe.
No, ale mam nadzieję, że w ciągu najbliższych 3 lat wymyślę jakiś zawód dla siebie, co byłoby zgodne z moimi zainteresowaniami(których nie mam!) ;)
Kamila - a ja Ci właśnie zazdroszczę tych planów, tego poukładania..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obsesja.
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:14, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Całe życie mam zaplanowane szkoda tylko, że nie przez siebie ;p
Co jakiś czas zmieniają mi się plany. Aktualnie chcę być prawnikiem albo psychologiem, ale nie wiem, czy za miesiąc nie będę chciała zostać dziennikarką a za rok fryzjerką. Nie będę tu opisywać domu z ogródkiem, psa i trójki dzieci, bo tego nie można zaplanować.
Z resztą niczego nie można zaplanować :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Pani Administrator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodnio-pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:44, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Obsesja. napisał: | albo psychologiem, |
To jest moje koło zapasowe, gdybym nie dostała się na medycynę lub nie radziła sobie na biol-chem (chociaż piątki w gimnazjum niby są). Czasem sobie myślę, że może zmieni się na tyle, iż zostanę tym psychologiem z małym mieszkankiem (może tym samym wynajmowanym za czasów studiów?), kotami i bez dzieci, bez męża. Nazywa dziwaczką będę żyła sobie pomalutku. Brrr, to jest jednak niezbyt przyjemna wizja.
Kasia - tutaj nie ma czego zazdrościć. Wyobraź sobie mnie siadającą za 20 lat w fotelu i kpiącą z tego co sobie o tym wszystkim myślałam. Odczuję wtedy straszną porażkę, że wszystkie moje aspiracje legły w gruzach. To dopiero musi być zasmucające. Ale może mnie to ominie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ajrnisz
Pani Administrator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:52, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kamila z medycyną może Ci się udać, ale nie licz na to, że wyczarujesz sobie miłość, ona równie dobrze może Cię spotkać za tydzień, dziecko też możesz mieć wczesniej, albo później, albo wcale. Nie umiałabym sobie aż tak wszystkiego zaplanować, bo rzeczywiście może potem zaboleć, czego oczywiście nikomu nie życzę.
A ja długo długo nie miałam nic w główce, może z braku twórczych zainteresowań, zdolności pożytecznych również nie posiadam. Wpadłam ostatnio na pomysł, żeby być psychiatrą i jak na razie się trzyma. Ale jestem zmiennym człowiekiem, jeszcze niedawno byłam muzykologiem, wcześniej psychologiem, położną i tak dalej. A z medycyną niestety wiąże się mnóstwo ciężkiej pracy, co mnie jeszcze nie zaczęło zniechęcać, ale pewnie w końcu zacznie ;x No ale to jest najsensowniejszy pomysł jaki mi na razie wpadł do głowy, więc niech się trzyma. Bardzo nie lubię nie mieć żadnych perspektyw, zawsze mnie to przygnębiało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Pani Administrator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodnio-pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:52, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ajrnisz napisał: | Kamila z medycyną może Ci się udać, ale nie licz na to, że wyczarujesz sobie miłość, ona równie dobrze może Cię spotkać za tydzień, dziecko też możesz mieć wczesniej, albo później, albo wcale. Nie umiałabym sobie aż tak wszystkiego zaplanować, bo rzeczywiście może potem zaboleć, czego oczywiście nikomu nie życzę. |
Myślisz, że ja o tym nie wiem? Zdaje sobie z tego sprawę bardzo dobrze. Dlatego użyłam w pierwszym poście słowa niestety. Życie samo pisze scenariusz. O studiach mogę zadecydować, ale o reszcie niezbyt. Ale jednak, jak mówiłam ja o tym myślę i marzę wyobrażając sobie, że będzie wszystko według tajemniczego planu dokładne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pani Bum Bum
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:43, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Generalnie zbyt wiele o swojej przyszłości nie wiem. LO wybrałam takie jak sobie zaplanowałam, poszłam typowo w swoim kierunku. Studia są wielkim znakiem zapytania, może filologia, może kulturoznawstwo, może politologia, może biotechnologia..... Zobaczymy. Nie chcę zbyt wiele planowć, bo wszystko i tak jest zbyt ulotne. Najważniejsze żeby było zdrowie, reszta powinna się jakoś ułożyć.
Rozmawiając z ludźmi o przyszłości oni często mają na mnie gotowy plan, widzą mnie w dziennikarstwie. Ja póki co traktuje to jako fajną przygodę w moim życiu. Może przy tym zostanę, a może nie. Fajna przygoda, ale niekoniecznie moja przyszłość.
Dzieci, mąż, dom, pies, kot- mam czas, zresztą nie należę do tych, którzy mają od lat plan na siebie. Ja się zmieniam, zainteresowania póki co nie, ale przyszłość jest tak kusząca, że niech idzie swoim rytmem. Bez zbędnego usztywniania się i załamania, że coś nie wypali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelene
Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:30, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Coś tam planuję, ale nie sądzę, aby te moje plany się sprawdziły. Póki co chcę zostać architektem wnętrz, ale ostatnio stwierdziłam, że też chciałabym zostać prokuratorem lub sędzią. No, ogólnie kimś, kto jest związany z sądem. Lubię takie rzeczy, ale z drugiej strony obawiam się, że mogę sobie nie poradzić i w ogóle. xd LO wybiorę, gdy się zdecyduję, kim chcę być. Planuję pójść do LO w Rzeszowie, ale to jeszcze zobaczę. Poza tym chcę mieć 2 dzieci, chłopczyka i dziewczynkę. Chłopczyka nazwałabym Michał, a dziewczynkę Julia lub Amelia. Chcę wybudować dom, mieć przystojnego męża, a w podróż poślubną pojechać do Monako. xd
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez angelene dnia Nie 11:30, 06 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Pani Administrator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodnio-pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:50, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
angelene napisał: | Poza tym chcę mieć 2 dzieci, chłopczyka i dziewczynkę. Chłopczyka nazwałabym Michał, a dziewczynkę Julia lub Amelia. Chcę wybudować dom, mieć przystojnego męża, a w podróż poślubną pojechać do Monako. xd |
Też chcę mieć dwójkę dzieci. Dziewczynkę Julkę lub jakoś typowo oryginalnie, a chłopca Kubę. A w podróż poślubną marzy mi się Wenecja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
poprostu ja
Moderator
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:50, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kamila napisał: | Dziewczynkę Julkę lub jakoś typowo oryginalnie |
Tak, Julka to typowo oryginalne imię, odnoszę wrażenie, że teraz co trzecia urodzona dziewczynka dostaje takie imię.
A co do moich życiowych planów to jakoś nie posiadam. Nigdy niczego za bardzo nie planowałam, będzie co będzie, życie pokaże, tak często zmieniam zdanie, że ciężko byłoby coś zaplanować. Zawsze myślałam, że na studia pójdę na ekonomię albo coś takiego, ale jakiś mały impuls i pomyślałam sobie, że może być fajnie na informatyce i ekonometrii (choć nadal do końca nie wiem co to jest) nigdy bym nie pomyślała, że mogę robić w przyszłości coś związanego z informatyką, ale jakoś stwierdziłam, że ja tam chcę chodzić i będzie fajnie :). Ale to już takie rodzinne, moja mama miała iść na chemię wylądowała na budownictwie, mój brat na obronę narodową, a wyszła branża filmowa i są z tego zadowoleni, choć tamto planowali od dawna, a to co wyszło to taki wymysł nie wiadomo skąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacha
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:05, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
poprostu ja napisał: | Kamila napisał: | Dziewczynkę Julkę lub jakoś typowo oryginalnie |
Tak, Julka to typowo oryginalne imię, odnoszę wrażenie, że teraz co trzecia urodzona dziewczynka dostaje takie imię.
|
Cytuję: Dziewczynkę Julkę LUB jakoś typowo oryginalnie
Kamila: no tak, ale ja Ci zazdroszczę tego poukładania w sensie zawodowym, w prywatnym może nie, bo to nie zależy w pełni od Ciebie, ale to, na jakie studia pójdziesz, jaki zawód będziesz miała zależy właściwie tylko od Twoich ambicji, starań, nauki..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olek
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:31, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Raczej tkwię w tej połowie, która nie wie, co chce robić, nie ma jakichś większych zainteresowań, nie ma planów na przyszłość.
Do którego LO chce iść, mniej więcej wiem, ale jaki profil - tu jest problem. Jeszcze jakiś rok temu byłam przekonana, że humanistyczny, potem zdycydowanie zwątpiłam, myślałam nad biol-chem, a teraz juz sama nie wiem.
Co dopiero mówić o studiach. Chociaż ostatnio zamarzyło mi się kulturoznawstwo (jeszcze wcześnije mignęła mi przez głowe Japonistyka ;d), potem zrobiłabym kurs na przewodnika wycieczek i jeździłabym w dalekie podróże, pracowała a jednocześnie robiła to, co mi sie podoba ;) Jeśli znalazłabym potencjalnego kandydata na męża, jeździlibysmy razem, a kiedyś tam bym sie ustatkowała.
Taki plan wymyślony na poczekaniu, bo wcześniej sie nad tym jakoś nie zastanawiałam ;d Ale podoba mi sie ten plan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Pani Administrator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodnio-pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:23, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kacha napisał: | poprostu ja napisał: | Kamila napisał: | Dziewczynkę Julkę lub jakoś typowo oryginalnie |
Tak, Julka to typowo oryginalne imię, odnoszę wrażenie, że teraz co trzecia urodzona dziewczynka dostaje takie imię.
|
Cytuję: Dziewczynkę Julkę LUB jakoś typowo oryginalnie |
Dokładnie lub. Imię Julka mi się bardzo podoba, ale faktycznie dużo teraz dzieci ma tak na imię. Ale kiedy ja będę miała swoja córkę to te wszystkie Julię już będę dorosłe. A oryginalnych, niespotykanych imion jest dużo, które by mi się podobały np. Inez.
Kacha napisał: | Kamila: no tak, ale ja Ci zazdroszczę tego poukładania w sensie zawodowym, w prywatnym może nie, bo to nie zależy w pełni od Ciebie, ale to, na jakie studia pójdziesz, jaki zawód będziesz miała zależy właściwie tylko od Twoich ambicji, starań, nauki.. |
Ja bardzo chciałabym iść na medycynę, bo fascynuje mnie nauka o tym. Z resztą jest to kierunek typowo ścisły. A moim ulubionym przedmiotem jest matematyka. Niby też i polski, więc miałabym rozbieżność i części hum. i tej ścisłej. Ale jednak wolę przedmioty ścisłe. Chociaż to ja zawsze piszę znajomym wypracowania na polski z przyjemnością. ;D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kamila dnia Nie 17:24, 06 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacha
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:38, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie też mam tę swoją wiedzę nieukierunkowaną jak narazie i najbardziej lubię niemiecki, polski, geografię i większość działów z biologii, więc ciężko mi coś wybrać.. W zasadzie chciałabym iść na studia farmaceutyczne, ale zdaje się, że tam trzeba mieć maturę z chemii i biologii(a może jeszcze fizyki?), tak? A z chemii nie ma szans, żebym zdała maturę, bo ani trochę sobie nie radzę z chemią, nie dałabym rady nawet gdybym się niewiem-jak przykładała i uczyła po nocach..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|