Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaloszek
Pani Administrator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:05, 25 Sie 2009 Temat postu: Alkohol |
|
|
Mówi się, że nie ma prawdziwej imprezy bez alkoholu, że dzisiejsza młodzież jest rozpijaczona.
Zgadzacie się z tymi stwierdzeniami?
Czy może uważanie, że te słowa są za mocne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
poprostu ja
Moderator
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:25, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z tym, taka jest prawda, impreza bez alkoholu jest niemożliwa, nawet nie impreza, zwykłe spotkanie ze znajomymi, wieczorny spacer nie mogą odbyć się chociaż bez kilku piw, no dobra może nie dotyczy to wszystkich, ale zdecydowanej większości.
Ale ja bez bicia przyznaję się, że nie piję, nie wstydzę się tego i jest mi z tym dobrze, choć nie zawsze jest z tym łatwo, bo nie oszukujmy się, dla większości młodych osób taka postawa jest co najmniej dziwna i już na wstępie jest pewne utrudnienie (Jak to nie pijesz?, O to głupio będzie., A czemu nie pijesz? Na następnym spotkaniu już się napijesz, zobaczysz.). Ale niech oni gadają, ja tam wiem swoje i tego będę się trzymać :).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Pani Administrator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodnio-pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:28, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, te słowa nie są za mocne. A bynajmniej dla mnie. Ostatnio jestem na samych alkoholowych. I tak sama już nie wiem - dałabym radę bawić się bez alkoholu, czy nie? To jest taki wspomagacz. Rozbija tzw. pierwsze lody. Najgorsze kiedy zaczyna się imprezować od alkoholu. Wtedy wątpi się, czy dałoby się inaczej. Ja mam takie wrażenie.
Żeby nie było - nie pochwalam tego, bo takie można by teraz uzyskać wrażenie. W moim przypadku alko jest mało, a są ludzie u których jest wódka, a nawet spirytus. Tego nie pojmuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielonooka
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piernikowe Miasteczko Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:55, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja bez alkoholu świetnie sie bawię..ale niektórym impreza kojarzy się tylko z piciem a osoby niepijący są ich zdaniem "sztywne" i "zbyt trzymajace sie zasad" ja wiem swoje i już :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacha
Moderator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:31, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Oj, nie jest przesadą takie stwierdzenie, np w moim otoczeniu nie pije jakieś.. 10%? Ja raczej nie piję, co nie znaczy, że jestem przeciw alkoholowi w stu procentach, bo zdarza mi się wypić piwo czy dwa, ale no nie oszukujmy się, większości osób kilka piw to za mało i upijają się do tego stopnia, że tracą równowagę, co niestety - nie polepsza zabawy ;)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kacha dnia Wto 20:31, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dam18
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kwidzyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:13, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Owszem w dzisiejszych czasach bardzo dużo młodych osób sięga po alkohol ale nie ma co od razu uogólniać ze młodzież jest rozpita.
Co do imprez to uważam ze mogły by byc nawet bezalkoholowe.Choc sam na imprezie wypije ale z umiarem. Osoby nie pijące sa uważane za co najmniej dziwne , bojące sie rodziców.alkohol dodaje odwagi i pomaga się przełamać do np pierwszego tanca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dredonator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:54, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, Ja rzadko organizuje imprezy. jak ide do jakiegos pubu to wiadomo .. u kolegów tak samo wiec wiecie jak jest.
Poprawiłam rażące błędy. /ajrnisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olek
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:38, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie jestem raczej przeciw alkoholowi. Zawsze pogardzałam takimi ludźmi, co idą na imprezy, po to tylko, żeby pić/upić sie. Nie rozumiem, co to za zabawa, kiedy potem i tak niczego nie pamiętasz albo sa jeszcze gorsze tego skutki, np. wymiotujesz, robisz głupie rzeczy.
W praktyce wygląda to troche inaczej, bo wiadomo, trudno sie wystrzec całkowicie alkoholu. Okazyjnie nie jestem przeciwna wypiciu piwa czy chociażby kilku kieliszków, na czyjeś zdrowie, bo sama na obozie piłam.
Ale stwierdzenie, że dzisiejsza młodzież jest rozpijaczona jest jak najbardziej prawdą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tośka
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:39, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja faktycznie, nie wyobrażam sobie imprezy, czy dobrej zabawy bez alkoholu. Taka już jestem. Mam tak np. że jak nie mam fajek czy kasy na piwo to nie chce mi sie nawet na spacer z kolezanką wyjść na pół godziny. Po prostu.
Nie lubie siedzieć i się nudzić, o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenny
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:46, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie piję i duzo z mojego szkolnego towarzystwa tez nie, za to znajomi z wakacji.. hym hym, byłam jedyna ;) Tak czy siak wszytko zależy od osób, oni byli na tyle dobzi że dobrze bawiłam się z nimi nie potrzebując piw.
Słowa z tematu są prawdziwe ale "rozpijaczona" trochę mnie uderza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mii
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:46, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Kasią. W moim otoczeniu mało osób nie pije, mimo ze jestem w 2 klasie gimnazjum. Ale szczerze mowiac nie wiem jaka czerpia z tego przyjemnosc. Kiedys wypilam troche piwa i tylko krecilo mi sie w glowie, nic przyjemnego a i piwo niesmaczne. Lubie likier <33 Moja miłość xd Ale to tylko to jeśli chodzi o napoje alkocholowe.
Wlasnie fakt, ze potrafimy sie bawic bez wodki i tym podobych rzeczy utwierdza nas w przekonaniu ze jestesmy rozrywkowi itp. Wiele ludzi bez alkocholu nie umie tanczyc, smiac sie ani nic z tych rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CzarnyStanik
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku na drzewie ;) Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:54, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Lubię alkohol,ale bez przesady.Nie piję tak,że totalny zgon i łażenie na czworaka.Nienaiwdzę takich pijacych dwanastek,łażących i chwalących się ile wypiły -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|