|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mii
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:01, 07 Wrz 2009 Temat postu: Aborcja. |
|
|
Według mnie jest to jeden z największych grzechów na świecie. Nie wiem, jak ludzie mogą zabijać swoje dzieci, one też chcą żyć. Rozumiem to, że 16 - latka zaszła w ciąże, ale powinna urodzić i oddać dziecko do adopcji. Każdy ma prawo żyć.
Co sądzicie o ludziach którzy kiedykolwiek usuneli ciążę? Ja patrze na nich jak na morderców, choc większość nigdy sie do tego nie przyzna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
CzarnyStanik
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku na drzewie ;) Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:50, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ci ludzie są egoistami.Zabijają niczemu niewinne dziecko,po to by wymigać się od obowiązków -.- Chore.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Pani Administrator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodnio-pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:49, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
CzarnyStanik napisał: | Ci ludzie są egoistami.Zabijają niczemu niewinne dziecko,po to by wymigać się od obowiązków -.- Chore. |
No to wyobraź sobie, że zostałaś zgwałcona. Nosisz w swoim ciele cząstkę swojego gwałciciela. Nie kochasz tego dziecka, nie jest ono skutkiem miłości. I to, że chcesz o tym co Cię spotkało zapomnieć, jak i pozbyć się dziecka jest wymigiwaniem od obowiązków?
Ogólnie jestem zdania, że aborcja nie powinna być zakazana dla ofiar gwałtu, jak i matek, którym ciąża zagraża zdrowiu. A dla reszty usprawiedliwienia nie ma. Bo trzeba myśleć logicznie, wiedzieć, że współżycie bez zabezpieczeń ma swoje skutki. Już lepiej takie dziecko urodzić i oddać do adopcji. Znajdzie wtedy rodzinę, która pokocha go jak swoje (w najlepszym wypadku).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CzarnyStanik
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku na drzewie ;) Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:18, 06 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kamila napisał: | CzarnyStanik napisał: | Ci ludzie są egoistami.Zabijają niczemu niewinne dziecko,po to by wymigać się od obowiązków -.- Chore. |
No to wyobraź sobie, że zostałaś zgwałcona. Nosisz w swoim ciele cząstkę swojego gwałciciela. Nie kochasz tego dziecka, nie jest ono skutkiem miłości. I to, że chcesz o tym co Cię spotkało zapomnieć, jak i pozbyć się dziecka jest wymigiwaniem od obowiązków?
Ogólnie jestem zdania, że aborcja nie powinna być zakazana dla ofiar gwałtu, jak i matek, którym ciąża zagraża zdrowiu. A dla reszty usprawiedliwienia nie ma. Bo trzeba myśleć logicznie, wiedzieć, że współżycie bez zabezpieczeń ma swoje skutki. Już lepiej takie dziecko urodzić i oddać do adopcji. Znajdzie wtedy rodzinę, która pokocha go jak swoje (w najlepszym wypadku). |
czy będzie kochane czy nie ma prawo do życia,bo można urodzić i oddać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Pani Administrator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodnio-pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:49, 06 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
CzarnyStanik napisał: | czy będzie kochane czy nie ma prawo do życia,bo można urodzić i oddać. |
No, ale samo przechodzenie przez taką ciąże musi być bolesne dla osoby zgwałconej, nie sądzisz? Sama świadomość, że gdzieś jest to dziecko, owoc gwałtu, nie pomaga o całym tym zdarzeniu zapomnieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CzarnyStanik
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku na drzewie ;) Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:08, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
masz racje nie pomaga,ale często po urodzeniu dziecka nawet takiego po niechcianej ciąży jest dokładnie takie sam jak po urodzeniu dziecka np. z planowanej ciąży
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mistle
Moderator
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:02, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
a jeśli jedna z Was -- powiedzmy jutro -- zostałaby zgwałcona? to z całym szacunkiem, naprawdę chciałybyście przerwać szkołę (później wcale nie tak łatwo wrócić, jak się już dziecko urodzi), narazić się na wytykanie palcami i wiele plotek (powiecie, że to nieważne, bo chodzi o życie, ale spróbujcie sobie dokładnie wyobrazić, jakby zachowało się otoczenie widząc którąś z Was z brzuchem i ile osób by uwierzyło, że zostałyście zgwałcone). super, fajnie się decyduje o przypadkach innych, ale niestety nie każdy jest taki sam.
ja jestem za prawem do aborcji w tych szczególnych pezypadkach (gwałt, zagrożenie życia), a nawet ostatnio skłonna jestem pójść na kompromis i rozszerzyć trochę to prawo (tak sobie teoretyzuję), bo uważam, że kobieta, nawet "zła" powinna mieć prawo do normalnej opieki medycznej, a nie dokonywać aborcji w podziemiu, często w nędznych warunkach i często kończąc jako bezpłodna osoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CzarnyStanik
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku na drzewie ;) Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:56, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
dokonując aborcji trzeba by postawić się na miejscu tego dziecka,jest ono niewinne a gnie przez egoizmy swojej matki.Nawet jeśli go nie kocha,nie może odbierac mnu praw do życia.Można przeciez oddać dziecko do okna życia ; o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamila
Pani Administrator
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodnio-pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:11, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
CzarnyStanik napisał: | dokonując aborcji trzeba by postawić się na miejscu tego dziecka,jest ono niewinne a gnie przez egoizmy swojej matki.Nawet jeśli go nie kocha,nie może odbierac mnu praw do życia.Można przeciez oddać dziecko do okna życia ; o |
Czemu stawiasz się tylko na miejscu dziecka? Szczerze mówiąc ma ono bardzo mało do gadania. Tutaj decyduje matka. I to jej oczami trzeba spojrzeć na całą sprawę. Bo może czasem nie ma racji zabijając to dziecko. Robi to tylko dla własnej wygody, bo nie myślała o skutkach współżycia. Lecz czasem jej decyzje są słuszne. Czyli chodzi mi tutaj o gwałt, czy zagrożenie życia.
Niby można też zastanowić się nad tym o czym mówi Ciri - kobieta która bardzo pragnie tej aborcji zrobi ją, nielegalnie. Z niezbyt miłymi skutkami dla niej. Ale tego można uniknąć. Trzeba ludziom uświadomić jakie skutki ma ze sobą współżycie i, że dziecko nie zniknie ot tak. O tym, jak kończą się takie "aborcje" tez trzeba mówić. Żeby ludzie nie decydowali się na to, czego będą żałowali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mistle
Moderator
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:27, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
CzarnyStanik napisał: | dokonując aborcji trzeba by postawić się na miejscu tego dziecka,jest ono niewinne a gnie przez egoizmy swojej matki.Nawet jeśli go nie kocha,nie może odbierac mnu praw do życia.Można przeciez oddać dziecko do okna życia ; o |
no cóż, moim zdaniem trudno porównać bezkształtny zlepek komórek do dziecka i mówić o morderstwie.
oczywiście, że może oddać dziecko do okna życia, ale to nie znaczy, że nie ma ona wtedy 9 miesięcy wyjętych z życiorysu. takich miesięcy, gdzie rano wymiotuje, drażnią ją zapachy, boli kręgosłup, kostki, praktycznie odwapnia sobie zęby, puchną jej nogi, robią się rozstępy, blizny, wypadają włosy, łamią paznokcie; musi zainwestować w krocie w różnego rodzaju witaminki i odżywki (żeby to dziecko, którego nie kocha rozwijało się normalnie) w ginekologa, musi zrezygnować z alkoholu, kawy, papierosów, niezdrowego żarcia, praktycznie z normalnego życia. no tak, aborcja jest strasznym egoizmem. a później co z dzieckiem? może spróbujmy o tym pomyśleć? może trafi do sierocińca, gdzie wcale nie będzie szczęśliwe, będzie przez całe życie się zastanawiać, dalczego zostało porzucone, będzie dorastać z poczuciem winy, będzie czuło się gorsze itd.
i cóż czy matka oddająca swoje dziecko jest w czymś lepsza od tej, która decyduje się na zabieg w pierwszym trymestrze? no sorry, ale nie sądzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CzarnyStanik
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domku na drzewie ;) Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:22, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kamila napisał: | CzarnyStanik napisał: | dokonując aborcji trzeba by postawić się na miejscu tego dziecka,jest ono niewinne a gnie przez egoizmy swojej matki.Nawet jeśli go nie kocha,nie może odbierac mnu praw do życia.Można przeciez oddać dziecko do okna życia ; o |
Czemu stawiasz się tylko na miejscu dziecka? Szczerze mówiąc ma ono bardzo mało do gadania. Tutaj decyduje matka. I to jej oczami trzeba spojrzeć na całą sprawę. Bo może czasem nie ma racji zabijając to dziecko. Robi to tylko dla własnej wygody, bo nie myślała o skutkach współżycia. Lecz czasem jej decyzje są słuszne. Czyli chodzi mi tutaj o gwałt, czy zagrożenie życia.
Niby można też zastanowić się nad tym o czym mówi Ciri - kobieta która bardzo pragnie tej aborcji zrobi ją, nielegalnie. Z niezbyt miłymi skutkami dla niej. Ale tego można uniknąć. Trzeba ludziom uświadomić jakie skutki ma ze sobą współżycie i, że dziecko nie zniknie ot tak. O tym, jak kończą się takie "aborcje" tez trzeba mówić. Żeby ludzie nie decydowali się na to, czego będą żałowali. |
właśnie nie myśli o skutkach a jeśli się naważy piwa to trzba je wypić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|