Płaszczyki

Pani Bum Bum

Chyba każda nastolatka ma w swojej szafie płaszczyk na jesień, więc możemy śmiało o nich porozmawiać.
Wolicie, wełniane czy trencze? krótkie czy długie? klasyczne czy tzw. grzybki? kolorowe czy czarne? z kapturem czy eleganckie?

Jaki planujecie kupić w tym sezonie?
Lubicie je nosić, czy wolicie kurtki?

Kacha

Ja lubię, mam płaszczyk zarówno na jesień jak i zimę :) Jesienią noszę krótki czarny, z paskiem w talii i bez kaptura, bo generalnie nie lubię płaszczy z kapturem.. Co do materiału to taki jakby sztruks, nie wiem jak to nazwać, nie znam się na materiałach ;)

Na zimę miałam w ubiegłym roku klasyczny, fioletowy ze stójką, dwurzędowy, materiału nie potrafię określić.. W tym roku poszukam w sklepach brązowego lub miodowego, bo takie najbardziej mi się podobają, a teraz będę miała większy wybór sklepów, więc może upoluję jakieś cudo ;) Bo o granatowy płaszczyk to raczej trudno w sklepach typu Reserved, Cropp lub Top Secret? A co do jesiennego płaszczyka to w tym roku nie wymieniam i nadal będę chodzić w czarnym.

Pani Bum Bum

Olek

oh, płaszczykii.
Na jesień mam krótki, czarny, dwurzędowy. Pewnie z tego samego materiału, którego nie umiem określić, co Kasi ;)

Na zimę mam zamiar sobie kupić, taki troszkę dłuższy, do połówy uda lub przed kolano, wełniany. Marzy mi się czerwony, ale pewnie i tak skończy sie na bardziej stonowanych kolorach, typu granat, piasek. Mógłby być z kapturem, ale niekoniecznie, bez różnicy (;

Kacha

Te w Re pewnie są takie bardziej jesienne ;) Ja mam dostęp do Reserved pewnie jakoś od października, więc może wtedy się coś pojawi ciekawszego..

Może i wełniany, tylko gładki, bez żadnego wzoru, czy coś.

mistle

Ja uwielbiam płaszcze ogromnie (; Na zimę mam obecnie brązowy, wełniany -- ale gładki, z paskiem w talii i ze stójką. W tamtym sezonie miałam do niego gruby szal, taki bardzo jasny, kremowy, poprzetykany cienką złotą nitką; tej zimy chyba trochę zmienię dodatki, bo na płaszcz nowy mnie nie stać (; ale jeszcze nie mam konkretnego pomysłu.

Na jesień -- cóż, mam taki wiosenny żółty, ale mogę wyglądać dość głupio kolorystycznie tej jesieni... ale jest ładny, dziewczęcy, przepadam za nim, chociaż nie ma w sobie nic specjalnego... może oprócz koloru i dużych śmiesznych guzików. I mam jeszcze drugi -- biały i cienki, dwurzędowy, z paskiem w talii. Jest bardzo elegancki, więc np. do dżinsów nie pasuje bardzo; póki co wykorzystywałam go głównie na wyjścia do teatru. Mało praktyczny (; ale ponoć dobrze w nim wyglądam.

CzarnyStanik

Mam zamiar zakupić sobie taki jesienne płaszczy (:

CzarnyStanik

mam ;)
taki czarny,najzwylejszy